Nasze ptaki

Sezon na dokarmianie ptaków trwa. Mamy śnieg i minusowe temperatury. W takich warunkach trudno jest ptakom samodzielnie szukać pożywienia.


Jeśli już ktoś zdecyduje się na postawienie karmnika, wtedy trzeba regularnie i systematycznie uzupełniać pokarm. Nasi skrzydlaci przyjaciele szybko przyzwyczajają się do dobrego i pusty karmnik będzie dla nich oznaczał głód.

A co włożyć do karmnika? Ziarna słonecznika, które są łatwo dostępne (dla człowieka oczywiście), są bardzo kaloryczne. Dzięki czemu, zarówno roślinożerne, jak i mięsożerne ptaki, chętnie się nim posilą. Również inne ziarna spełnią swoją rolę, np. proso, konopie, pszenica czy owies. Dobrym pomysłem są także orzechy, najlepiej potłuczone.


Jeśli chcemy zaprosić inne ptaki niż sikorki czy wróble warto pokroić jabłka lub gruszki. Są one bowiem przysmakiem kosów, kwiczołów czy rudzików.

Warto też powiesić niesoloną świeżą słoninę. Trzeba pamiętać, by po ok. dwóch tygodniach jednak ją wymienić. 

I na koniec przypomnienie, że chleb nie nadaje się jako pokarm dla ptaków. Ma w sobie zbyt dużo soli, która szkodzi ptakom, prowadząc między innymi do uszkodzenia nerek, odwodnienia, deformacji stawu, tzw. zespołu anielskiego skrzydła, uniemożliwiającego latanie.

×